Stary, zapraszam do kącika dyskusyjnego. A poza tym problem jest taki, że większość u nas nie ma zielonego pojęcia ile tak naprawdę oddają rządzącym w podatkach. Co druga osoba nie zgadza się z tym, żeby dawać nierobom zasiłek socjalny, ale jeśli mają dzieci i korzystają z 500+ to tutaj już problemu nie widzą. Ja to np. nie chcę żadnych zasiłków, [...]
od kiedy nie piję mam jeden problem ... muzyka gorzej wchodzi no może nie "gorzej" ale inaczej kiedyś dżwięki miały kolory ,kształty ,smaki ... były realne ... dotykalne a ja potrafiłem się tak odłączyć ze świata że duchem sobie między nim hasałem ... całymi godzinami no szkoda szkoda ciekawe jak sprawa ma się z ziołem ? To może spróbuj z [...]
A w takiej sytuacji to problem jest związany z brakiem siły czy techniki w konkretnym sporcie żeby siłę zdobytą na siłowni np. martwym ciągiem przekuć na podniesienie przeciwnika? Chyba w jakimś stopniu taka siła robiona idealną techniką też jest potrzebna w "rzeczywistej" sytuacji? Czy w takim wypadku (operując już na przykładzie zapaśników) są [...]
No tran spoko. Ale ja wam powiem, że z czosnkiem ten problem, że potem z ust jedzie i nawet jak go wieczorem jem, potem myje zęby i znowu jeszcze rano myje zęby to i tak go czuję.
[...] może powodować obniżenie odporności itd. wiec będzie eksperyment przeprowadzony w komfortowym wiosennym czasie no powiem wam że wiele sobie obiecuje po tym a z woda mam problem ... postanowiłem pić tak ze 3 L na moją wagę ponad 110 kg powinno być ok chyba tylko ciągle zapominam , bo jak nie odczuwam pragnienia ... to muszę pić "świadomie" a [...]
[...] no bo jednak jak siła wyporu zrównoważy grawitację to jest całkiem spoko. Z naszej perspektywy to może dziwnie brzmieć, że ty nie jesteś w stanie wejść do wody, bo co to za problem wejść do wody po pas i się na niej "położyć", co faktycznie działa. Ja tak naprawdę mając gdzieś 15 lat nie wszedłem do wody głebszej niż po szyję. Kiedyś się [...]
W jakim sensie paczać? Podziwiać kobiety spotkane na ulicy? Raczej tak. Oglądać pornografie, nie. Ale w ogóle panna mnie przeprosila. Ale mam z nią problem, bo Przeprosiła to ok, możemy się kolegowac ale jednak się zraziłem i nie chce niczego więcej a ona mnie chyba bajeruje. Mówi, że wiek jej nie przeszkadza, ale mi zaczął przeszkadzać. I w ogóle [...]
Zupę rybną jadłem tylko raz i mi smakowała. Ostatnio bardzo mało jem zup, bo w akademiku głównie mięso + jakieś węgle (makaron/ryż/kasz) + warzywa. No właśnie z tym jest problem, bo również na wielu niedomytych warzywach można wyłapać pasożyta, więc też chyba nie jest to jakieś częste, bo byśmy wszyscy mieli pasożyty i niestety nie jestem [...]
Osoba asertywna to nie to samo co osoba nieśmiała. Osoba nieśmiała, czy osoba z fobią społeczną ma problem w nawiązaniu relacji międzyludzkich, bo nie wie jak je nawiązać, boi się, wstydzi itd. Co nie znaczy, że tych relacji nie potrzebujemy. Po prostu jest nam trudniej z nimi. Osoba introwertyczna utrzymuje niewiele stałych relacji [...]
Ja to w sumie jeśli o wygląd chodzi to nie mam problemu. No teraz tak, bo wyglądam jak bida z nędzą. Ale jak byłem zdrowy, to byłem po prostu bardzo szczupły, może by się przydało być większym, ale w tym wieku to chyba i tak normalna sylwetka. Za to twarz powiem nieskromnie mam zaj**istą bo wyglądam na parę lat młodszego i do nie dawna był to [...]
[...] Wysocki, powaznie, ile kobiet tyle opinii. Nie ma standardow, nie przejmuj sie tym tematem. To jest jedno z najczestszych zrodel meskich fobii i kompleksow, ale nie dlatego ze kobiety robia problem, ale z samonakrecania sie i roztrzasania tematu. Wiadomo nie kazdy ma 20, a jednak wiekszosc ma i seks i dzieci, wiec nie ma co sobie zawrac glowy
Koledzy mam problem i potrzebuje rady. Moja choroba sama nie wie czego chce. Przerzuty powoli się zmniejszają, ale pojawił się nowy w pęcherzu. Lekarze długo się zastanawiali co zrobić i doszli do wniosku, że jedyną szansą jest podanie mocniejszej chemii. Tylko, że wtedy na dwoje babka wrozyła, bo albo mnie ta chemia zabije szybciej niż nieborak [...]
[...] tydzień u siebie. Troszeczkę bolało gardło, minimalne dreszcze itp. Ale kvrwa tak o siebie dbałem, że teraz jest git i chyba mnie ominęła to z czym ma teraz dużo osób problem. Siedziałem w robocie i piłem herbate z imbirem co 1,5 godziny. U nas w robo jest prawdziwego imbiru od chvja bo prezes lubi. Wkrajałem sobie taki korzeń do herbaty [...]
Kurde, kupiłem sobie catering na miecha. Cel był jeden - szybka przycinka, 2500 kcal + dobitka białka na własną rękę (bo w tych cateringach mało). I kvrwa trochę się przeliczyłem, bo mimo że razem z białkiem konsumuję jakieś 2800 kcal, to już się tak wyciąłem że mi wystarczy a wręcz mam dosyć, bo libido dostało po dvpie... Problem w tym że dopiero [...]
[...] co w świat poszło to poszło. Prosiak, a może by tak korporacja jakaś? 8 godzin, 8-16, 7-15 czy jak tam lubisz, pewne miejsce, czas na hobby i rozwój. Z produkcją jest ten problem, że najczęściej praca na 3 zmiany, albo co gorsze 4 brygadowa (chociaż dla Ciebie to pewnie nic nowego). Moim zdaniem jak ktoś nie ma parcia na ryzyko i własny biznes [...]
Też miałem to samo co Wy Panowie z agresją i przemocowymi rozwiązaniami. Niestety to strasznie uzależnia i trzeba bardzo uważać, bo w pewnym momencie można mieć problem, żeby zawrócić z tego i chxj wie co będzie. Niestety, ale konsekwencje prawne mnie odstraszają od takich sytuacji. Panny starsze tego nie lubią, bo uważają, że to przywilej [...]
[...] agresji to ja jestem człowiekiem, którego żeby wkvrwić trzeba naprawdę wiele, ale jeśli ktoś już przekroczy granicę to lepiej niech zacznie się modlić, bo zatrzymać mnie to problem (wiem z doświadczenia). Na ogół jednak umiem załagodzić większość konfliktów czy to swoich czy to moich znajomych. Najgorzej było jak miałem kontuzję i brak treningów [...]
Ja nie mam problemu z rozłąką z rodzicami, mam problem jeśli rozłąką jest spowodowana szpitalem. Bo jak na przykład dziadkowie mnie brali na wakacje, to było spoko.
Były jednak takie przypadki, kiedy lekarze twierdzili, że problem leży nie w chorobie psychicznej itp. i nie wiedzą, co się dzieje z taką osobą. Wtedy chyba mówi się o opętaniu. Albo jak wytłumaczyć, że osoba opętana mówi w różnych językach nie znając ich albo wypluwa śruby z którymi wcześniej nie miała kontaktu?
[...] od dawna nie wiem co to strach i w sumie niczego się nie boję. Jak z kibole miałem wyskoczyć sam na sam to on się zesral, a ja mu się śmiałem prosto w twarz. Konsekwencji w pracy też się nie boję, a to jest lekki problem, bo nie mam motywacji do niczego. Zabstyl to co ona z Toba robiła w łóżku? Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-07-02 16:48:35